Porady samochodowe - Samochody używane - poradnik motoryzacyjny Poradnik dotyczący zagadnień transportu oraz oceny i kupna używanego samochodu. Zapraszamy! Wed, 29 Apr 2020 12:35:31 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.4.1 Kupujesz auto na firmę? Dowiedz się, jak rozliczyć koszty! https://driftmania.pl/2020/04/29/kupujesz-auto-na-firme-dowiedz-sie-jak-rozliczyc-koszty/ https://driftmania.pl/2020/04/29/kupujesz-auto-na-firme-dowiedz-sie-jak-rozliczyc-koszty/#respond Wed, 29 Apr 2020 12:35:31 +0000 https://driftmania.pl/2020/04/29/kupujesz-auto-na-firme-dowiedz-sie-jak-rozliczyc-koszty/ Samochód firmowy stanowi jeden z najważniejszych składników majątku firmy. Czasami jest wręcz niezbędny do prowadzenia działalności. Trudno wyobrazić sobie np. pizzerię nieposiadającą auta dostawczego. Wydatki związane z pojazdem należą do popularnych źródeł kosztów podatkowych. Warto, zatem wiedzieć, w jaki sposób je rozliczyć. Wszystko uzależnione jest od podstawy wykorzystania auta w danym przedsiębiorstwie. Wprowadzenie samochodu do majątku firmy Każdy właściciel firmy, który decyduje się na wprowadzenie samochodu do majątku firmy, może dokonywać rozliczenia wydatków eksploatacyjnych. Nie obowiązują go żadne limity, które wynikają z ewidencji przebiegu. Przy rozliczeniu kosztu zakupu stosowany jest natomiast mechanizm amortyzacji. To bardzo korzystne rozwiązanie dla firm, dlatego przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji. Samochód może stać się autem firmowym na trzy sposoby. Przedsiębiorca może wykorzystać auto używane wcześniej do celów prywatnych i wprowadzić je do majątku firmy. Potrzebne jest wówczas spisanie oświadczenia, o przesunięciu składników majątku. Jest ono niezbędne w przypadku ewentualnej kontroli podatkowej. Bardzo ważne staje się również określenie wartości pojazdu. Ta kwota jest, bowiem podstawą do naliczania odpisów amortyzacyjnych. Kolejne rozwiązanie to zakup samochodu od osoby prywatnej. Zakup odbywa się wówczas na podstawie umowy kupna-sprzedaży. Każda taka umowa podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych. Konieczne staje się, zatem uiszczenie podatku. W umowie można wpisać zarówno dane firmy, jak i dane prywatne jej właściciela. Umowa kupna jest podstawą rozliczenia nabycia samochodu w ramach kosztów uzyskania przychodu. Następuje to przez odpisy amortyzacyjne. Przedsiębiorca ma również możliwość zakupu pojazdu od innej osoby prowadzącej działalność gospodarczą np. dealera aut. Podstawą zakupu jest wtedy faktura. Firma zostanie natomiast obciążona podatkiem VAT. Takiego zakupu dokonać można na fakturę 23%. Możliwe jest wówczas odliczenie VAT. Sprzedawca może także wystawić fakturę marża, która nie daje możliwości odliczenia VAT. Dokumentem stanowiącym podstawę wprowadzenia auta do majątku firmowego jest faktura, bez względu na jej rodzaj. To faktura dokumentuje wciągnięcie pojazdu do ewidencji środków trwałych oraz księgowanie odpisów amortyzacyjnych. Czy samochód musi być zarejestrowany na firmę? W dowodzie rejestracyjnym wcale nie muszą być wpisane dane firmowe, aby można było dokonać rozliczeń. W przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej jest to właściwie niemożliwe. Przedsiębiorca jednoosobowy nie może podać do dowodu danych firmowych. Muszą w nim widnieć jego dane osobiste. Nie przeszkadza to jednak we wprowadzeniu samochodu do majątku przedsiębiorstwa. Nie powoduje również żadnych problemów związanych z rozliczaniem kosztów, odliczaniem VAT i odpisami amortyzacyjnymi. Co więcej, koszty rejestracji wliczane są do wartości początkowej samochodu  

Artykuł Kupujesz auto na firmę? Dowiedz się, jak rozliczyć koszty! pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
Samochód firmowy stanowi jeden z najważniejszych składników majątku firmy. Czasami jest wręcz niezbędny do prowadzenia działalności. Trudno wyobrazić sobie np. pizzerię nieposiadającą auta dostawczego. Wydatki związane z pojazdem należą do popularnych źródeł kosztów podatkowych. Warto, zatem wiedzieć, w jaki sposób je rozliczyć. Wszystko uzależnione jest od podstawy wykorzystania auta w danym przedsiębiorstwie.

Wprowadzenie samochodu do majątku firmy
Każdy właściciel firmy, który decyduje się na wprowadzenie samochodu do majątku firmy, może dokonywać rozliczenia wydatków eksploatacyjnych. Nie obowiązują go żadne limity, które wynikają z ewidencji przebiegu. Przy rozliczeniu kosztu zakupu stosowany jest natomiast mechanizm amortyzacji. To bardzo korzystne rozwiązanie dla firm, dlatego przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji. Samochód może stać się autem firmowym na trzy sposoby.

Przedsiębiorca może wykorzystać auto używane wcześniej do celów prywatnych i wprowadzić je do majątku firmy. Potrzebne jest wówczas spisanie oświadczenia, o przesunięciu składników majątku. Jest ono niezbędne w przypadku ewentualnej kontroli podatkowej. Bardzo ważne staje się również określenie wartości pojazdu. Ta kwota jest, bowiem podstawą do naliczania odpisów amortyzacyjnych.

Kolejne rozwiązanie to zakup samochodu od osoby prywatnej. Zakup odbywa się wówczas na podstawie umowy kupna-sprzedaży. Każda taka umowa podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych. Konieczne staje się, zatem uiszczenie podatku. W umowie można wpisać zarówno dane firmy, jak i dane prywatne jej właściciela. Umowa kupna jest podstawą rozliczenia nabycia samochodu w ramach kosztów uzyskania przychodu. Następuje to przez odpisy amortyzacyjne.

Przedsiębiorca ma również możliwość zakupu pojazdu od innej osoby prowadzącej działalność gospodarczą np. dealera aut. Podstawą zakupu jest wtedy faktura. Firma zostanie natomiast obciążona podatkiem VAT. Takiego zakupu dokonać można na fakturę 23%. Możliwe jest wówczas odliczenie VAT. Sprzedawca może także wystawić fakturę marża, która nie daje możliwości odliczenia VAT. Dokumentem stanowiącym podstawę wprowadzenia auta do majątku firmowego jest faktura, bez względu na jej rodzaj. To faktura dokumentuje wciągnięcie pojazdu do ewidencji środków trwałych oraz księgowanie odpisów amortyzacyjnych.

Czy samochód musi być zarejestrowany na firmę?
W dowodzie rejestracyjnym wcale nie muszą być wpisane dane firmowe, aby można było dokonać rozliczeń. W przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej jest to właściwie niemożliwe. Przedsiębiorca jednoosobowy nie może podać do dowodu danych firmowych. Muszą w nim widnieć jego dane osobiste. Nie przeszkadza to jednak we wprowadzeniu samochodu do majątku przedsiębiorstwa. Nie powoduje również żadnych problemów związanych z rozliczaniem kosztów, odliczaniem VAT i odpisami amortyzacyjnymi. Co więcej, koszty rejestracji wliczane są do wartości początkowej samochodu

 

Artykuł Kupujesz auto na firmę? Dowiedz się, jak rozliczyć koszty! pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
https://driftmania.pl/2020/04/29/kupujesz-auto-na-firme-dowiedz-sie-jak-rozliczyc-koszty/feed/ 0
Zakup używanego auta zagranicznego przez przedsiębiorcę zwolnionego z VAT https://driftmania.pl/2020/04/29/zakup-uzywanego-auta-zagranicznego-przez-przedsiebiorce-zwolnionego-z-vat/ https://driftmania.pl/2020/04/29/zakup-uzywanego-auta-zagranicznego-przez-przedsiebiorce-zwolnionego-z-vat/#respond Wed, 29 Apr 2020 12:35:28 +0000 https://driftmania.pl/2020/04/29/zakup-uzywanego-auta-zagranicznego-przez-przedsiebiorce-zwolnionego-z-vat/ Prowadzenie własnej działalności gospodarczej uprawnia przedsiębiorców do zakupu samochodu w Unii Europejskiej. Nie ma znaczenia czy auto jest nowe czy używane lub czy kupujemy je od osoby prywatnej, a może od osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Taka transakcja wiąże się jednak z pewnymi obowiązkami wynikającymi z ustawy o VAT. Wielu przedsiębiorców zwolnionych z podatku VAT zastanawia się, zatem, w jaki sposób rozliczyć taki zakup. Czym jest używany pojazd według ustawy o VAT? Co prawda ustawa, nie podaje żadnej definicji pojazdu używanego, ale dosyć jasno i wyraźnie określa, czym jest pojazd nowy. Możemy, zatem na tej podstawie za używany samochód uznać auto, które ma na liczniku ponad 6000 km lub jest dopuszczone do użytku od co najmniej pół roku. Przez moment dopuszczenia do użytku rozumie się dzień, w którym nastąpiła pierwsza rejestracja pojazdu lub dzień, w którym po raz pierwszy pojazd podlegał takiej rejestracji. Bierzemy pod uwagę datę wcześniejszą. Aby samochód został uznany za używany, musi przekroczyć tylko jeden z podanych parametrów. Dla przykładu za pojazd używany zostanie uznane auto, które od roku dopuszczone jest do użytku, nawet, jeżeli w ogóle w tym czasie nie wyjeżdżało z garażu. Zakup samochodu od osoby nieprowadzącej działalności gospodarczej Jeżeli drugą stroną transakcji jest osoba nieprowadząca działalności gospodarczej, czyli osoba prywatna, korzystający ze zwolnienia podatnik VAT powinien rozliczyć zakup na podstawie umowy zawartej z tą osobą. Wówczas określenie wartości początkowej środka trwałego, a więc samochodu, nastąpi na podstawie wartości zakupu, która została podana w umowie. Ta sama kwota posłuży za podstawę do naliczania amortyzacji. W umowach z zagranicznymi właścicielami aut kwota zakupu bardzo często podawana jest w walucie danego kraju. Aby określić wartość początkową, należy, zatem zastosować średni kurs waluty. Obowiązki dotyczące wykupienia OC Przedsiębiorca kupując auto za granicą nie może zapominać o obowiązkowym wykupieniu polisy OC. Warto wykupić polisę jeszcze tego samego dnia, w którym zakupiony został samochód. Samochody z tablicami wywozowymi zazwyczaj posiadają krótkoterminowe OC. W Niemczech okres ubezpieczenia wynosi np. jedynie 5 dni. Po wygaśnięciu niemieckiego OC, wykupienie polskiej polisy jest koniecznością. Jeżeli daty na umowie sprzedaży i polisie OC będą się różnić, przedsiębiorca może ponieść karę finansową. Jadąc autem niezarejestrowanym jeszcze w urzędzie, nowy właściciel pojazdu, dysponujący jedynie umową sprzedaży z zagranicznym właścicielem w razie kolizji czy wypadku nie uzyska odszkodowania. Firmy ubezpieczeniowe po mistrzowsku wykorzystują wszelkie zaniedbania ze strony nowego właściciela pojazdu. Warto, zatem bardzo starannie załatwić wszelkie potrzebne formalności. Nieznajomość przepisów nie będzie żadnym usprawiedliwieniem, jeżeli w którymś momencie je przekroczymy, a o to w przypadku zakupu samochodu zagranicznego wcale nie jest trudno. W tym przypadku doskonale sprawdza się polskie powiedzenie „przezorny zawsze ubezpieczony”.

Artykuł Zakup używanego auta zagranicznego przez przedsiębiorcę zwolnionego z VAT pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
Prowadzenie własnej działalności gospodarczej uprawnia przedsiębiorców do zakupu samochodu w Unii Europejskiej. Nie ma znaczenia czy auto jest nowe czy używane lub czy kupujemy je od osoby prywatnej, a może od osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Taka transakcja wiąże się jednak z pewnymi obowiązkami wynikającymi z ustawy o VAT. Wielu przedsiębiorców zwolnionych z podatku VAT zastanawia się, zatem, w jaki sposób rozliczyć taki zakup.

Czym jest używany pojazd według ustawy o VAT?
Co prawda ustawa, nie podaje żadnej definicji pojazdu używanego, ale dosyć jasno i wyraźnie określa, czym jest pojazd nowy. Możemy, zatem na tej podstawie za używany samochód uznać auto, które ma na liczniku ponad 6000 km lub jest dopuszczone do użytku od co najmniej pół roku. Przez moment dopuszczenia do użytku rozumie się dzień, w którym nastąpiła pierwsza rejestracja pojazdu lub dzień, w którym po raz pierwszy pojazd podlegał takiej rejestracji. Bierzemy pod uwagę datę wcześniejszą.
Aby samochód został uznany za używany, musi przekroczyć tylko jeden z podanych parametrów. Dla przykładu za pojazd używany zostanie uznane auto, które od roku dopuszczone jest do użytku, nawet, jeżeli w ogóle w tym czasie nie wyjeżdżało z garażu.

Zakup samochodu od osoby nieprowadzącej działalności gospodarczej
Jeżeli drugą stroną transakcji jest osoba nieprowadząca działalności gospodarczej, czyli osoba prywatna, korzystający ze zwolnienia podatnik VAT powinien rozliczyć zakup na podstawie umowy zawartej z tą osobą. Wówczas określenie wartości początkowej środka trwałego, a więc samochodu, nastąpi na podstawie wartości zakupu, która została podana w umowie. Ta sama kwota posłuży za podstawę do naliczania amortyzacji. W umowach z zagranicznymi właścicielami aut kwota zakupu bardzo często podawana jest w walucie danego kraju. Aby określić wartość początkową, należy, zatem zastosować średni kurs waluty.

Obowiązki dotyczące wykupienia OC
Przedsiębiorca kupując auto za granicą nie może zapominać o obowiązkowym wykupieniu polisy OC. Warto wykupić polisę jeszcze tego samego dnia, w którym zakupiony został samochód. Samochody z tablicami wywozowymi zazwyczaj posiadają krótkoterminowe OC. W Niemczech okres ubezpieczenia wynosi np. jedynie 5 dni. Po wygaśnięciu niemieckiego OC, wykupienie polskiej polisy jest koniecznością. Jeżeli daty na umowie sprzedaży i polisie OC będą się różnić, przedsiębiorca może ponieść karę finansową.

Jadąc autem niezarejestrowanym jeszcze w urzędzie, nowy właściciel pojazdu, dysponujący jedynie umową sprzedaży z zagranicznym właścicielem w razie kolizji czy wypadku nie uzyska odszkodowania. Firmy ubezpieczeniowe po mistrzowsku wykorzystują wszelkie zaniedbania ze strony nowego właściciela pojazdu. Warto, zatem bardzo starannie załatwić wszelkie potrzebne formalności. Nieznajomość przepisów nie będzie żadnym usprawiedliwieniem, jeżeli w którymś momencie je przekroczymy, a o to w przypadku zakupu samochodu zagranicznego wcale nie jest trudno. W tym przypadku doskonale sprawdza się polskie powiedzenie „przezorny zawsze ubezpieczony”.

Artykuł Zakup używanego auta zagranicznego przez przedsiębiorcę zwolnionego z VAT pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
https://driftmania.pl/2020/04/29/zakup-uzywanego-auta-zagranicznego-przez-przedsiebiorce-zwolnionego-z-vat/feed/ 0
Kupujemy auto dla firmy https://driftmania.pl/2020/04/29/kupujemy-auto-dla-firmy/ https://driftmania.pl/2020/04/29/kupujemy-auto-dla-firmy/#respond Wed, 29 Apr 2020 12:35:23 +0000 https://driftmania.pl/2020/04/29/kupujemy-auto-dla-firmy/ W wielu firmach samochód to narzędzie ułatwiające codzienną pracę albo wręcz umożliwiające prowadzenie działalności. Trudno wyobrazić sobie współcześnie działające przedsiębiorstwo bez samochodu firmowego. Zakup takiego pojazdu wiąże się jednak z pewnymi wątpliwościami. Przedsiębiorcy zastanawiają się przede wszystkim, czy dokonać zakupu na fakturę czy wziąć auto w leasing. Oba rozwiązania mają, rzecz jasna, swoje zalety i wady. Decydując się na konkretną opcję wartą brać pod uwagę jednostkowe okoliczności. Samochód na firmę czy leasing? Kupując samochód na firmę, czyli na fakturę należy liczyć się ze sporym kosztem takiego zakupu. Samochód powinien wówczas zostać wprowadzony do ewidencji środków trwałych. Podlega on również amortyzacji. Jednorazowo może to być, zatem ogromny wydatek i duże obciążenie dla budżetu firmy. Korzyści podatkowe takiego rozwiązania nie są zbyt duże. Należy mieć świadomość, że wydatek nie może zostać wpisany bezpośrednio w koszty. Leasing operacyjny wydaje się o wiele korzystniejszy. Pozwala on, bowiem rozłożyć koszty zakupu w czasie. Nie wydajemy jednorazowo dużej kwoty z bieżącego rachunku działalności, a zatem płynność finansowa firmy nie jest aż tak bardzo zakłócona. W przypadku leasingu nie dokonuje się odpisów amortyzacyjnych, gdyż samochód nie stanowi majątku firmy. Pojawiają się tu natomiast dodatkowe koszty: opłaty leasingowe i wydatki związane z eksploatacją. Kryteria wyboru firmowego auta Przedsiębiorcy szukający aut dla swoich firm kierują się rozmaitymi kryteriami. To, co dla jednych jest kwestią kluczową, dla innych nie ma aż tak dużego znaczenia. Z pewnością do podstawowych kryteriów zakupu samochodu firmowego należą cena, całkowite koszty eksploatacji i bezawaryjność. Właściciele firm zdają sobie sprawę z tego, że auto ma na siebie zapracować, a nie generować dodatkowe koszty. Na dalszy plan schodzą takie cechy samochodu, jak marka, komfort jazdy, wyposażenie, funkcjonalność. Dosyć ważną kwestią jest natomiast wielkość samochodu. Przedsiębiorcy nie chcą przepłacać za duże modele aut, których przestrzeń bagażowa i tak nie zostanie wykorzystana, pragną raczej idealnie dopasować auto do potrzeb. A może używane? Mniejsze firmy czy jednoosobowe przedsiębiorstwa z pewnością powinny rozważyć zakup używanego samochodu. Rynek aut z drugiej reki jest obecnie tak duży, że wybór odpowiedniego modelu jest jedynie kwestią czasu i starannych poszukiwań. Należy również dosyć dokładnie określić swoje potrzeby, a w zasadzie potrzeby firmy i jej pracowników. Znając dobrze kryteria wyszukiwania jesteśmy w stanie znaleźć auto dużo sprawniej. Zakup samochodu na rynku wtórnym wiąże się jednak z pewnymi niebezpieczeństwami, o których warto pamiętać. Nie brakuje tu wyjątkowych okazji, które okazują się jednym, wielkim oszustwem oraz naciągaczy, którzy zrobią wiele, aby wcisnąć klientom auto powypadkowe lub w katastrofalnym stanie technicznym.

Artykuł Kupujemy auto dla firmy pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
W wielu firmach samochód to narzędzie ułatwiające codzienną pracę albo wręcz umożliwiające prowadzenie działalności. Trudno wyobrazić sobie współcześnie działające przedsiębiorstwo bez samochodu firmowego. Zakup takiego pojazdu wiąże się jednak z pewnymi wątpliwościami. Przedsiębiorcy zastanawiają się przede wszystkim, czy dokonać zakupu na fakturę czy wziąć auto w leasing. Oba rozwiązania mają, rzecz jasna, swoje zalety i wady. Decydując się na konkretną opcję wartą brać pod uwagę jednostkowe okoliczności.

Samochód na firmę czy leasing?
Kupując samochód na firmę, czyli na fakturę należy liczyć się ze sporym kosztem takiego zakupu. Samochód powinien wówczas zostać wprowadzony do ewidencji środków trwałych. Podlega on również amortyzacji. Jednorazowo może to być, zatem ogromny wydatek i duże obciążenie dla budżetu firmy. Korzyści podatkowe takiego rozwiązania nie są zbyt duże. Należy mieć świadomość, że wydatek nie może zostać wpisany bezpośrednio w koszty.

Leasing operacyjny wydaje się o wiele korzystniejszy. Pozwala on, bowiem rozłożyć koszty zakupu w czasie. Nie wydajemy jednorazowo dużej kwoty z bieżącego rachunku działalności, a zatem płynność finansowa firmy nie jest aż tak bardzo zakłócona. W przypadku leasingu nie dokonuje się odpisów amortyzacyjnych, gdyż samochód nie stanowi majątku firmy. Pojawiają się tu natomiast dodatkowe koszty: opłaty leasingowe i wydatki związane z eksploatacją.

Kryteria wyboru firmowego auta
Przedsiębiorcy szukający aut dla swoich firm kierują się rozmaitymi kryteriami. To, co dla jednych jest kwestią kluczową, dla innych nie ma aż tak dużego znaczenia. Z pewnością do podstawowych kryteriów zakupu samochodu firmowego należą cena, całkowite koszty eksploatacji i bezawaryjność. Właściciele firm zdają sobie sprawę z tego, że auto ma na siebie zapracować, a nie generować dodatkowe koszty. Na dalszy plan schodzą takie cechy samochodu, jak marka, komfort jazdy, wyposażenie, funkcjonalność. Dosyć ważną kwestią jest natomiast wielkość samochodu. Przedsiębiorcy nie chcą przepłacać za duże modele aut, których przestrzeń bagażowa i tak nie zostanie wykorzystana, pragną raczej idealnie dopasować auto do potrzeb.

A może używane?
Mniejsze firmy czy jednoosobowe przedsiębiorstwa z pewnością powinny rozważyć zakup używanego samochodu. Rynek aut z drugiej reki jest obecnie tak duży, że wybór odpowiedniego modelu jest jedynie kwestią czasu i starannych poszukiwań. Należy również dosyć dokładnie określić swoje potrzeby, a w zasadzie potrzeby firmy i jej pracowników. Znając dobrze kryteria wyszukiwania jesteśmy w stanie znaleźć auto dużo sprawniej. Zakup samochodu na rynku wtórnym wiąże się jednak z pewnymi niebezpieczeństwami, o których warto pamiętać. Nie brakuje tu wyjątkowych okazji, które okazują się jednym, wielkim oszustwem oraz naciągaczy, którzy zrobią wiele, aby wcisnąć klientom auto powypadkowe lub w katastrofalnym stanie technicznym.

Artykuł Kupujemy auto dla firmy pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
https://driftmania.pl/2020/04/29/kupujemy-auto-dla-firmy/feed/ 0
Używany dostawczak? Dlaczego nie?! https://driftmania.pl/2020/04/29/uzywany-dostawczak-dlaczego-nie/ https://driftmania.pl/2020/04/29/uzywany-dostawczak-dlaczego-nie/#respond Wed, 29 Apr 2020 12:35:20 +0000 https://driftmania.pl/2020/04/29/uzywany-dostawczak-dlaczego-nie/ Rynek wtórny stał się prawdziwą skarbnicą dla osób poszukujących używanych aut osobowych. Czy można na nim kupić samochód dostawczy? Z pewnością jest to możliwe, jednak trzeba być o wiele ostrożniejszym, niż przy zakupie osobówki. Samochody dostawcze użytkowane są w nieco inny sposób. Przede wszystkim trafiają do firm, gdzie są mocno eksploatowane, przewożąc towary i pokonując setki tysiące kilometrów. W efekcie używane auto dostawcze może być w dużo gorszym stanie, niż auto osobowe z tego samego rocznika. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę kupując używanego dostawczaka. Dokumentacja i VIN Dokładne oględziny samochodu warto zacząć od jego podstawowej dokumentacji. Sprzedawca powinien okazać nam dowód rejestracyjny, kartę pojazdu, polisę ubezpieczeniową oraz numer VIN. Zwracajmy uwagę na wszelkie elementy, które mogą budzić wątpliwości. Naklejka wklejona w dowodzie rejestracyjnym może maskować adnotację o zastawie bankowym. Droższe auta dostawcze często są przedmiotem takiego zastawu. Jeżeli samochód posiada zabudowę specjalną np. chłodnie, warto sprawdzić również dokumentację techniczną dostarczona przez producenta. Auta posiadające windy samoładujące lub podnośniki teleskopowe, powinny być wyposażone w aktualne badanie UDT. Stan karoserii oraz szyb Kondycja techniczna używanych dostawczaków to jeden z najczęstszych problemów, z jakim zetkniemy się poszukując tego typu auta. Sprzedawcy używają różnych forteli, by przyciągnąć kupujących. W ogłoszeniach roi się od zwrotów ”oryginalny lakier”, „bez uszkodzeń” czy „bezwypadkowy”. Tymczasem prawda bywa zupełnie inna. Stan karoserii w bardzo łatwy i szybki sposób zweryfikujemy specjalnym miernikiem lakieru. Jeżeli lakier w którymś miejscu znacznie przekracza normę, zazwyczaj oznacza to, że auto uległo stłuczce lub wypadkowi i konieczna była ingerencja blacharza i lakiernika. Argumentem świadczącym o wypadkowej historii są również uszkodzone szyby. Jeżeli wszystkie pochodzą od jednego producenta i zostały wyprodukowane w tym samym roku, możemy być pewni, że nie były wymieniane. Należy zwrócić szczególną uwagę na wszelkie pęknięcia, rysy, charakterystyczne pajączki czy gwiazdki. Ogumienie To bardzo ważny element w każdym aucie dostawczym. W wielu samochodach dostawczych eksploatuje się opony do momentu, aż wyjdą z nich druty. Regularne sprawdzanie ciśnienia jest zaś jedynie teorią. W przypadku dostawczaka konieczność zakupu kompletu nowych opon to nie mały koszt. Dlatego warto poszukać auta z ogumieniem w dobrym stanie. Istnieje jeszcze jedna kwestia dotycząca ogumienia. Niektórzy w ogóle o niej zapominają, uważając ją za oczywistość. Należy zawsze upewnić się czy samochód jest wyposażony w koło zapasowe. Jeżeli nie, to dla nas solidny argument negocjacyjny. Cena auta powinna zostać wówczas obniżona. Kierując się tymi wskazówkami jesteśmy w stanie kupić porządnego dostawczaka na użytek własny lub dla firmy. Pamiętajmy, że czujność i zdrowy rozsądek przy zakupie aut używanych to podstawa.

Artykuł Używany dostawczak? Dlaczego nie?! pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
Rynek wtórny stał się prawdziwą skarbnicą dla osób poszukujących używanych aut osobowych. Czy można na nim kupić samochód dostawczy? Z pewnością jest to możliwe, jednak trzeba być o wiele ostrożniejszym, niż przy zakupie osobówki. Samochody dostawcze użytkowane są w nieco inny sposób. Przede wszystkim trafiają do firm, gdzie są mocno eksploatowane, przewożąc towary i pokonując setki tysiące kilometrów. W efekcie używane auto dostawcze może być w dużo gorszym stanie, niż auto osobowe z tego samego rocznika. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę kupując używanego dostawczaka.

Dokumentacja i VIN
Dokładne oględziny samochodu warto zacząć od jego podstawowej dokumentacji. Sprzedawca powinien okazać nam dowód rejestracyjny, kartę pojazdu, polisę ubezpieczeniową oraz numer VIN. Zwracajmy uwagę na wszelkie elementy, które mogą budzić wątpliwości. Naklejka wklejona w dowodzie rejestracyjnym może maskować adnotację o zastawie bankowym. Droższe auta dostawcze często są przedmiotem takiego zastawu. Jeżeli samochód posiada zabudowę specjalną np. chłodnie, warto sprawdzić również dokumentację techniczną dostarczona przez producenta. Auta posiadające windy samoładujące lub podnośniki teleskopowe, powinny być wyposażone w aktualne badanie UDT.

Stan karoserii oraz szyb
Kondycja techniczna używanych dostawczaków to jeden z najczęstszych problemów, z jakim zetkniemy się poszukując tego typu auta. Sprzedawcy używają różnych forteli, by przyciągnąć kupujących. W ogłoszeniach roi się od zwrotów ”oryginalny lakier”, „bez uszkodzeń” czy „bezwypadkowy”. Tymczasem prawda bywa zupełnie inna. Stan karoserii w bardzo łatwy i szybki sposób zweryfikujemy specjalnym miernikiem lakieru. Jeżeli lakier w którymś miejscu znacznie przekracza normę, zazwyczaj oznacza to, że auto uległo stłuczce lub wypadkowi i konieczna była ingerencja blacharza i lakiernika.

Argumentem świadczącym o wypadkowej historii są również uszkodzone szyby. Jeżeli wszystkie pochodzą od jednego producenta i zostały wyprodukowane w tym samym roku, możemy być pewni, że nie były wymieniane. Należy zwrócić szczególną uwagę na wszelkie pęknięcia, rysy, charakterystyczne pajączki czy gwiazdki.

Ogumienie
To bardzo ważny element w każdym aucie dostawczym. W wielu samochodach dostawczych eksploatuje się opony do momentu, aż wyjdą z nich druty. Regularne sprawdzanie ciśnienia jest zaś jedynie teorią. W przypadku dostawczaka konieczność zakupu kompletu nowych opon to nie mały koszt. Dlatego warto poszukać auta z ogumieniem w dobrym stanie. Istnieje jeszcze jedna kwestia dotycząca ogumienia. Niektórzy w ogóle o niej zapominają, uważając ją za oczywistość. Należy zawsze upewnić się czy samochód jest wyposażony w koło zapasowe. Jeżeli nie, to dla nas solidny argument negocjacyjny. Cena auta powinna zostać wówczas obniżona.

Kierując się tymi wskazówkami jesteśmy w stanie kupić porządnego dostawczaka na użytek własny lub dla firmy. Pamiętajmy, że czujność i zdrowy rozsądek przy zakupie aut używanych to podstawa.

Artykuł Używany dostawczak? Dlaczego nie?! pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
https://driftmania.pl/2020/04/29/uzywany-dostawczak-dlaczego-nie/feed/ 0
Jak bezpiecznie kupić auto na gaz? https://driftmania.pl/2020/04/29/jak-bezpiecznie-kupic-auto-na-gaz/ https://driftmania.pl/2020/04/29/jak-bezpiecznie-kupic-auto-na-gaz/#respond Wed, 29 Apr 2020 12:35:16 +0000 https://driftmania.pl/2020/04/29/jak-bezpiecznie-kupic-auto-na-gaz/ Nie da się ukryć, że koszty eksploatacji samochodu zasilanego LPG są dużo niższe. Wszystko za sprawą różnicy w cenie benzyny i LPG. Nie brakuje, zatem zwolenników tańszej jazdy. Kupując samochód używany, większość z nas zwraca uwagę na to, czy posiada odpowiednią instalację. Oszuści jednak nie śpią. Warto wiedzieć jak nie dać się złowić w ich sieci i jakie dokumenty powinien posiadać samochód na gaz. Adnotacja w dowodzie rejestracyjnym Bez stosownego wpisu w dowodzie rejestracyjnym jazda samochodem na gaz staje się nielegalna. W przypadku samochodów z instalacją LPG warto, zatem sprawdzić dowód rejestracyjny pod tym kątem. Zazwyczaj umieszczona jest w nim informacja „przystosowany do zasilania gazem” albo „GAZ-LPG”. Pamiętajmy o tym, że brak takiego wpisu uniemożliwia jazdę po polskich drogach. W razie wykrycia zaniedbania przez kontrole drogową najprawdopodobniej zostaniemy ukarani mandatem, a dowód rejestracyjny zostanie nam odebrany. Certyfikat zbiornika Zbiornik na gaz zamontowany w samochodzie powinien przechodzić regularne badania techniczne. Potwierdza je certyfikat, wydawany przez producenta. Jest on ważny przez 10 lat od momentu produkcji i zatwierdzony przez Transportowy Dozór Techniczny. Gdy auto przechodzi rutynowy przegląd na Stacji Kontroli Pojazdów, jego właściciel może zostać poproszony o okazanie dokumentu. W przypadku zakupu samochodu używanego z LPG, należy sprawdzić numer i datę produkcji zbiornika i porównać dane z certyfikatu, z danymi na tabliczce znamionowej urządzenia. Jeżeli nie sprawdzimy tych informacji dokładnie, może okazać się, że certyfikat został wydany do dla zupełnie innego zbiornika albo jest zwyczajnie nieważny. Może zdarzyć się sytuacja, a której sprzedający w ogóle nie dysponuje dokumentem lub okres eksploatacyjny zbiornika kończy się. Należy wówczas zwrócić się do Transportowego Dozoru Technicznego z prośbą o zlecenie kontroli. Badania takie przeprowadzają wyłącznie uprawnieni inspektorzy, a ich listę można znaleźć na stronie TDT. Kontrola zbiornika wiąże się z całą serią skrupulatnych badań. Trwa, więc bardzo długo. Zbiornik, który pozytywnie przejdzie badanie może być użytkowany jeszcze przez okres 10 lat. Następne przedłużenie eksploatacji nie jest możliwe. Przepisy zabraniają użytkowania zbiornika dłużej, niż 20 lat od daty produkcji. Świadectwo homologacji To już ostatni dokument, którego powinniśmy zażądać od sprzedawcy, kupując auto na gaz. Świadectwo homologacji wydawane jest przez firmę, zajmującą się montażem instalacji. W tym przypadku również warto porównać, czy dane z dokumentu odpowiadają danym z tabliczki znamionowej. Bardzo rozsądnym krokiem jest poproszenie o przedłożenie faktury za montaż. Powinniśmy również dokładnie przejrzeć książeczkę gwarancyjną zbiornika i adnotacje o dotychczasowych przeglądach. Bardzo często bywają one fałszowane. Pamiętajmy o tym, że tabliczka znamionowa dostarczyć nam może wszystkich najważniejszych informacji na temat zbiornika, w tym: nazwy producenta, wymiarów i pojemności oraz homologacji.

Artykuł Jak bezpiecznie kupić auto na gaz? pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
Nie da się ukryć, że koszty eksploatacji samochodu zasilanego LPG są dużo niższe. Wszystko za sprawą różnicy w cenie benzyny i LPG. Nie brakuje, zatem zwolenników tańszej jazdy. Kupując samochód używany, większość z nas zwraca uwagę na to, czy posiada odpowiednią instalację. Oszuści jednak nie śpią. Warto wiedzieć jak nie dać się złowić w ich sieci i jakie dokumenty powinien posiadać samochód na gaz.

Adnotacja w dowodzie rejestracyjnym
Bez stosownego wpisu w dowodzie rejestracyjnym jazda samochodem na gaz staje się nielegalna. W przypadku samochodów z instalacją LPG warto, zatem sprawdzić dowód rejestracyjny pod tym kątem. Zazwyczaj umieszczona jest w nim informacja „przystosowany do zasilania gazem” albo „GAZ-LPG”. Pamiętajmy o tym, że brak takiego wpisu uniemożliwia jazdę po polskich drogach. W razie wykrycia zaniedbania przez kontrole drogową najprawdopodobniej zostaniemy ukarani mandatem, a dowód rejestracyjny zostanie nam odebrany.

Certyfikat zbiornika
Zbiornik na gaz zamontowany w samochodzie powinien przechodzić regularne badania techniczne. Potwierdza je certyfikat, wydawany przez producenta. Jest on ważny przez 10 lat od momentu produkcji i zatwierdzony przez Transportowy Dozór Techniczny. Gdy auto przechodzi rutynowy przegląd na Stacji Kontroli Pojazdów, jego właściciel może zostać poproszony o okazanie dokumentu. W przypadku zakupu samochodu używanego z LPG, należy sprawdzić numer i datę produkcji zbiornika i porównać dane z certyfikatu, z danymi na tabliczce znamionowej urządzenia. Jeżeli nie sprawdzimy tych informacji dokładnie, może okazać się, że certyfikat został wydany do dla zupełnie innego zbiornika albo jest zwyczajnie nieważny.

Może zdarzyć się sytuacja, a której sprzedający w ogóle nie dysponuje dokumentem lub okres eksploatacyjny zbiornika kończy się. Należy wówczas zwrócić się do Transportowego Dozoru Technicznego z prośbą o zlecenie kontroli. Badania takie przeprowadzają wyłącznie uprawnieni inspektorzy, a ich listę można znaleźć na stronie TDT. Kontrola zbiornika wiąże się z całą serią skrupulatnych badań. Trwa, więc bardzo długo. Zbiornik, który pozytywnie przejdzie badanie może być użytkowany jeszcze przez okres 10 lat. Następne przedłużenie eksploatacji nie jest możliwe. Przepisy zabraniają użytkowania zbiornika dłużej, niż 20 lat od daty produkcji.

Świadectwo homologacji
To już ostatni dokument, którego powinniśmy zażądać od sprzedawcy, kupując auto na gaz. Świadectwo homologacji wydawane jest przez firmę, zajmującą się montażem instalacji. W tym przypadku również warto porównać, czy dane z dokumentu odpowiadają danym z tabliczki znamionowej. Bardzo rozsądnym krokiem jest poproszenie o przedłożenie faktury za montaż. Powinniśmy również dokładnie przejrzeć książeczkę gwarancyjną zbiornika i adnotacje o dotychczasowych przeglądach. Bardzo często bywają one fałszowane. Pamiętajmy o tym, że tabliczka znamionowa dostarczyć nam może wszystkich najważniejszych informacji na temat zbiornika, w tym: nazwy producenta, wymiarów i pojemności oraz homologacji.

Artykuł Jak bezpiecznie kupić auto na gaz? pochodzi z serwisu Samochody używane - poradnik motoryzacyjny.

]]>
https://driftmania.pl/2020/04/29/jak-bezpiecznie-kupic-auto-na-gaz/feed/ 0